wtorek, 8 listopada 2011

Sunspots 1338-1343


Czas maksimum wyraźnie się zbliża. Grupę 1339 widać gołym okiem (przez Baadera). Oto plon dzisiejszego ciepłego listopadowego popołudnia.

poniedziałek, 17 października 2011

Jowisz

Robienie zdjęć z z EOS Movrecem jest zawstydzająco proste. Wykonanie filmu z tysiącem klatek trwa ciut ponad minutę i tylko trochę więcej czasu zajmuje obróbka tego przez Registaxa. Z dzisiejszych testów wynika, że optymalnie jest wykonywać ujęcia 1000 klatek i wybierać 25%.
Na przyszłość: poeksperymentować z większym ISO.

czwartek, 15 września 2011

SN 2011fe


Poszczęściło się z pogodą i oto już druga noc zdjęciowa. Tym razem odnalezienie M101 przebiegło bardzo szybko. Nawigując od Mizara łatwo odnaleźć miejsce docelowe.
Dzisiaj wydłużyłem ekspozycje do 60", ilość poruszonych naświetleń wzrosła do niemal 60%, ale chyba warto iść w tym kierunku gdyż w końcu widać niewyraźne kontury M101. Jasność SN 2011fe szacowana po zaświetleniu matrycy wynosi ok. 10mag.

Spostrzeżenie warsztatowe: nie ma wizualnie zasadniczej różnicy w rozmyciu gwiazd na zdjęciu złożonym z 80% klatek a 40% klatek, jest natomiast wyraźna różnica w jakości M101 na korzyść nieprzesianego setu.

środa, 14 września 2011

SN 2011fe

Supernową niewątpliwie widać. I to już koniec sukcesów, M101 jednak wymaga znaacznie dłuższych czasów naświetleń niż standardowe 30". Tak czy inaczej EQ3-2 z nowym silnikiem sprawuje się nadspodziewanie dobrze. Kadr który można zostawić zupełnie bez nadzoru, daje nadzieję na minutowe ekspozycje. Trzeba testować.

niedziela, 11 września 2011

Sunspots 1283-1290


Ostatni upalny weekend w tym roku(?) Tak czy inaczej korzystam z okazji rzucenia okiem na Słońce. Filtr dyskietkowy nie daje już rady, pora wymienić tę prowizorkę na Baadera.
Niestety EQ6 odmówił już posłuszeństwa permanentnie, zrobiłem kilkanaście klatek i musiałem spakować sprzęt. Druga rzecz, zastanawia mnie jakość obrazu SKMAKa, czyżby deformowała się już tuba?

sobota, 23 kwietnia 2011

Sunspots 1191-1198

Pora skorzystać z dobrej pogody. Od ostatniego Słońca minęło już dobre trzy spokojne lata i najwyższa pora na wypatrywanie maksimum aktywności. Zdjęcie zrobiłem chałupniczą metodą dyskietkową co spowodowało zauważalne rozmycie obrazu. Co ciekawe, po raz pierwszy odało mi się uchwycić rozjanienia powierzchni, a nie tylko plamy.
Niestety też, trochę widać granice pól po składaniu serii z Registaxie.

czwartek, 14 kwietnia 2011

Opozycja Saturna

Warunki do obserwacji mimo pełnego Księżyca są bardzo dobre. Zdjęcie złożone niestety z jpgów (Registax 6 nie obsługuje jeszcze RAWów), ale mimo to wyszło całkiem udanie. Optymalne czasy naświetleń dzisiaj to: 1/5s.
Nazajutrz przymierzałem się do powtórzenia zdjęcia, ale seeing był już wyraźnie gorszy co przekreśliło sens całej zabawy.