poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Księżyc, Jowisz

Warunki niby nie zachęcające. Ale idzie zaćmienie Luny, warto więc potrenować na tym co jest. Zarówno Księżyc jak i Jowisz migały między chmurami ale udało się coś sfotografować.


Jowisz natomiast, to jest osiągnięcie postprocesu graficznego. Czyli przykład jak z nieostrych 34 klatek zrobić w miarę ostre zdjęcie. Trzeba będzie jeszcze przysiąść nad tematem i natłuc więcej klatek.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.